11 października 2012

"OP w Opałach"

Dziś o godzinie 11:30 rozpoczął się był eksperymentalny projekt pt. "OP w Opałach". 
W ramach projektu OP do najbliższego poniedziałku będzie zajmował się - pozbawiony wszelkiego wsparcia (nie licząc 6 Kasztelanów, 1 napoczętej Żołądkowej Gorzkiej oraz kropel walerianowych) - swoimi pociechami/trollami sztuk dwa. 
Projekt ma na celu sprawdzenie jak OP radzi sobie w sytuacjach ekstremalnych oraz czy nie siada mu psyche.

Jeszcze wczoraj przed rozpoczęciem projektu OP otrzymał pierwszą dobrą radę na ten trudny czas "Jak nie będzie chciał się uspokoić, to posmaruj sobie sutka whisky i daj mu do ssania!" 
Radził Dziadek Marek. 

A Żołądkowa Gorzka może być?


4 komentarze:

  1. Wierzę, że OP sobie poradzi bez jakiegokolwiek wsparcia, a projekt zakończy się pomyślnie dla wszystkich... W razie czego chętnie służę pomocą. Doświadczona matka - sztuk dwa

    OdpowiedzUsuń
  2. No to OP-ie Masz poważną misję do spełnienia.... Głowa do góry, Dasz radę. Z doświadczenia wiem( sztuk 2), że z tatusiem dzieci są spokojne, ładnie się bawią, a krzywda zaczyna się w momencie pojawienia się mamy na horyzoncie... Trzymam kciuki za powodzenie misji...

    OdpowiedzUsuń
  3. a na uspokojenie i mocny sen herbatka na makówkach... :) G.

    OdpowiedzUsuń