23 lipca 2012

Z ostatniej chwili czyli najkrótsze wakacje świata...


Wczoraj miałem odwieźć Zofię i dzieci na drugą część wywczasu nad takie ziezioro w okolicach Lubartowa. I zawiozłem. Dojechalim, rozpakowalim, Zu rzuciła się w ferwor zabawy z dziećmi znajomych, Zofia walnęła się na drzemkę, bo ją coś pobolewała głowa, a OP czyli mła poszedłem byłem z Tymiankiem na długi spacer po wsi. Po czym jak wróciłem i chciałem się ewakuować a piat do Wawy, jako tzw. słomiany wdowiec, to się okazało że w tzw. międzyczasie Timi złapał 39,5 gorączki, a Zofia 38,5 oraz powiększony migdał w gratisie. Po szybkiej i sprawnej wizycie na izbie przyjęć w Lubartowie zapadł wyrok – angina. No to się z powrotem zapakowalim, na siłę zagonilim do Fordziaka Zu („Jedźcie, ja zostanę z ciocią.”) i wrócilim do Wawy. Po czym się rozpakowalim. Po czym towarzystwo poszło spać. A mła czyli OP jeszcze raz zapakował i rozpakował Focusinę – tak mu się spodobało! Po czy otworzyłem byłem piankę, wzięłem czarny notesik, westchnąłem ciężko i zacząłem obdzwaniać wszystkie zakontraktowane na najbliższy tydzień kochanki…

15 komentarzy:

  1. faktycznie pech... przypomniał mi się fragment filmu "Słomiany wdowiec" z Marlim Monro w którym MM przetrzymywała majtki w zamrażalniku, żeby się schłodziły... mała rzecz a cieszy...:)G.

    OdpowiedzUsuń
  2. facet, który przekroczył wiek jezusowy wiąże wszystko w jeden supeł... ;)))

    współczuję i nie współczuję jednocześnie, bo sama mam takie akcje średnio raz na miesiąc od trzech lat i już mnie to niespecjalnie rusza

    głowa do góry, OP, niedługo pobrykasz na swoim poletku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mam rozumieć ten jeden supeł? ;)
      no właśnie, brykać się chce!! ;)

      Usuń
    2. nie kokietuj, rozumiesz :)

      Usuń
  3. Lord_Vader_zrt23 lipca 2012 10:00

    Żaliły się dziewczyny strasznie, że naobiecujesz a potem wszystko odwołujesz. Nie ma tego złego, w miejsce Twoich wakatów wskoczyłem ja ;-))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak czytam konkurencja nie śpi! tylko mnie tam zastąp godnie! ;)

      Usuń
    2. Lord_Vader_zrt24 lipca 2012 22:14

      Niestety dla mnie, wszystkie mówią, że jesteś o wiele lepszy ;)

      Usuń
  4. czy może chodzi o Firlej? bywam w Lubartowie i okolicach, mam tam rodzinę :)
    Przykro mi z powodu popsutych planów i dużo zdrowia dla rodziny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciepło, ciepło ;) jezioro Kunów vis a vis Firleja po drugiej stronie drogi :)

      Usuń
  5. Pechuńcio...;) Zdrówka w takim razie!
    naninu

    OdpowiedzUsuń
  6. Ano pechuńcio, ale już im lepiej więc może mykniemy chociaż na przedłużony weekend ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ano mają tydzień na wyzdrowienie!!!
    Framcesca

    OdpowiedzUsuń
  8. To kochanki pewnie zawiedzione;) Zdrówka dla rodzinki!
    Remedios

    OdpowiedzUsuń