Zu z OPem w trakcie rozmowy wychowawczej:
ZU (pokazując OPu siakieś korale) –
Podobają ci się tato?
OP – Nie zmieniaj tematu. Nie podoba mi się jak się
dzisiaj zachowujesz. Jesteś niegrzeczna, nie słuchasz się i jestem na Ciebie
zły.
Zu
marszczy czoło, zwęża oczy, przybiera groźny wyraz twarzyczki, mierzy OP tak
przez chwilę wzrokiem bazyliszka, po czym cedzi przez zęby:
ZU – Weź ty lepiej popracuj trochę
nad sobą!
KURTYNA
hhahahahaha kocham;)))
OdpowiedzUsuńjuż widzę Twoją minę:)))))))
Odwróciłem się i starałem nie wybuchnąć śmiechem :))
UsuńMistrzyni ciętej riposty :-)
OdpowiedzUsuńNooo... tylko po kim ona to ma? :)
UsuńNo jak to, nie wiesz? Po Matce Chrzestnej przecież :)
UsuńZofia
Ano tak.. ;)
Usuńmądre dziewczę rośnie:)
OdpowiedzUsuń/atam
nie to żebym się chwalił ale głupia nie jest! ;)
UsuńTak prosto w twarz.No mercy!
OdpowiedzUsuńdiableaucorps
żadnych skrupułów, zero litości ;))
UsuńNo i po co Ci to OPie było......?:)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem morda w kubeł i ruki pa szwam! :)
UsuńHahaha:) To się dowiedziałeś ;))
OdpowiedzUsuńAno... :)
UsuńWyszczekana Dziewczynka :) I weź pomyśl, że dopiero całkiem niedawno nauczyła się mówić... i jeszcze jej mowa się bardziej rozwinie... A jak zacznie dojrzewać, uuuuuuu... Będzie gorrrrąco. Wiem coś o tym, znam się na tym! Moje trzy dzieciusie próbują mnie przegadać, ale ja twarda sztuka z wojskowego chowu jestem i nie daję się.
OdpowiedzUsuńSzykuj się Tatku, niebawem Tymianek opanuje mowę i zafundują Ci stereo!
Ps. Też się doczekałam swojego pierwszego w tym roku grilla. Mąż go przygotował w zeszłą niedzielę, na osłodę... przed operacją numer 2. Bo się po*pie*-*ło. A miało być tak pięknie! Już jestem "po" 6 dzień i na nowo dochodzę do siebie. Ale zaglądam, bo śmiechoterapia leczy wyjątkowo skutecznie!!
Pozdrawiam z centrum rehabilitacji domowej :)
Cashhhhh
Przede wszystkim DUŻO, DUŻO ZDRÓWKA for YOU i już niech się nie pierdoli tylko idzie ku lepszemu dziarskim krokiem do chuja pana!!! O! No bo ileż można...
UsuńA wracając do Zu to właśnie temat dojrzewania już teraz spędza mi sen z powiek... :(( Przecież to jakaś masakra będzie... :(
Uściski od całej familii M. !
Hi hi, ciekawe czy moją babcię też postawią na nogi takie życzenia zdrowia :)))) Muszę spróbować!
UsuńDziękuję familii M. i również ściskam, wraz z całą liczną rodziną T. :)
Miłego dnia!
Cashhhhh
Możesz spróbować tylko nie mów, że to ja wymyśliłem! Niech ma Babcia o mnie dobre zdanie! ;)
UsuńSłuszna uwaga. Młodzi nie mają jeszcze tych wszystkich ograniczeń związanych z doświadczeniem życiowym i grzeją prawdę prosto w oczy.
OdpowiedzUsuńA ci bardzo młodzi, to już w ogóle! ;)
OdpowiedzUsuńTylko jeden komentarz się mnie nasuwa...http://www.youtube.com/watch?v=6zXDo4dL7SU :D
OdpowiedzUsuń;))
OdpowiedzUsuń