15 maja 2012

Majka z McDonalds'a!


A to było tak...

Z dobrodziejstw Wujka Maca raczej nie korzystamy. Bo nie. Oglądaliśmy „Super Size Me” i wiemy czym to grozi. Ale... Zawsze jest jakieś ale. No dobra, lubimy tam lody z polewą czekoladową (od wielkiego dzwonu) i Zofia (od jeszcze większego dzwonu) czasem wypuszcza się tam na shake’a. No i się kiedyś wypuściła i przywiozła była razem z tym napojem mlecznym płytę z piosenkami dla dzieci. Bo ją tam naciągnęli, że jak wyda kilka złotych to wspomoże Fundację Ronalda McDonalda „Nie nowotworom u dzieci”. A że Zofia ma dobre serce (podobnie jak jej mąż, który stale wzrusza się na reklamach Fundacji TVN i śle smsy o treści POMAGAM) i nie ma węża w kieszeni (inaczej niż jej mąż, który wysyła co prawda smsy o treści POMAGAM, ale kwotę za nie potrąca Zu z kieszonkowego, nawet jej o tym nie informując) to CD zanabyła.

Płyta nazywała się „Czarodzieje uśmiechu 2” i zawierała piosenki Majki Jeżowskiej w wykonaniu jej samej, tudzież innych bardziej lub mniej znanych szansonistów i szansonistek tzw. polskiej sceny rozrywkowej oraz z towarzyszeniem śpiewających dzieciaków. Czym jest dla dzieci twórczość Majki Jeżowskiej tego chyba tłumaczyć Wam nie trzeba. Taka Bosska Dags na ten przykład, do tej pory (a jest już dość leciwa) nie otrząsnęła się z fascynacji songwritingiem wiecznie młodej Majki i wciąż wzrusza się przy tej jej piosence o jakimś tam Sindbadzie czy czymś. Nie ważne.

Zuzia płyty zaczęła sobie słuchać. Słuchała, słuchała i słuchała. Tańczyła przy tych piosenkach, podśpiewywała je itd. Do OPa ta muza docierała gdzieś w przelocie, na wyrywki i tak sobie. Aż tu nawet nie wiedzieć kiedy, OP zaczął śpiewać sobie pod nosem ni stąd, ni zowąd „Rytm i melodia, rytm i melodia, on taki mocny, ona łagodna” Ot, tak mimochodem. Potem coraz częściej i odważniej, aż stwierdził że to nawet fajne jest, takie melodyjne i w ogóle. Puścił sobie ze dwa razy cały numer śpiewany przez niejaką Anię Szarmach, o której istnieniu nie miał zielonego pojęcia, wsłuchał się w prosty, ale dobry tekst o miłości do muzyki i stwierdził, że to jest kurde naprawdę przyjemne r’n’b.

Po czym poleciał dalej i wysłuchał „Bluesa bujanego” w wykonaniu Ryśka Który Twierdzi Że Kobiety Lubią Brąz i pomyślał, że Rychu całkiem wporzo daje radę, dobra aranżacja i w ogóle nieźle, że dzieciakom zapodaje się klasycznego bluesa. Rozochocony zarzucił kolejny numer. To była „Margarita” w wykonaniu Halinki Mlynkovej, takie dość przeciętne latino. Ale OP nie zniechęcał się tylko przerzucił dalej...

I nagle dostał centralnie między uszy! Aż przysiadł! Co tam przysiadł, normalnie centralnie urwało mu dupę! Kolejnym trackiem była bowiem „Najpiękniejsza w klasie” w wykonaniu Kuby Badacha i Mateusza Wiśniewskiego (lat 16) w takiej wersji, że normalnie klękajcie narody. Afrykańskie rytmy, cool country gitara, przyjemny pop i Paul Simon unoszący się nad całością.
No po prostu GE-NIA-LNE! 
OP zakochał się w tym kawałku i katuje go teraz ile głośniki dają, raz za razem. Musi tylko bardziej uważać żeby nie śpiewać przy Zuzi własnej wersji refrenu „Hulali po polu, walili w kakao!” A tak to jest git majonez rozpierducha!

Posłuchajcie:


Świetne co nie?!

Podobno człowiek na starość dziecinnieje. Wygląda na to, że OP ma już pierwsze objawy.

PS. A Zofia zadurzyła się w „Laleczce z saskiej porcelany”! ;) 
I w ten sposób cała rodzina słucha Majki Jeżowskiej z McDonalds'a, ha!

21 komentarzy:

  1. "Laleczka" u mnie była hitem, bosh, kiedy to było... 20 lat z gruuubym okładem. A chłopaki rzeczywiście wymiatają. Mam nadzieję, że urwana dupa OPu odrośnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 20 lat temu???!! No coś ty jak Majka Jeżowska ma góra 18! ;p
      Moja dupa odrasta i obrasta, spoko wodza! ;)

      Usuń
  2. [dygresja]kurde, siedzę sobie wczoraj wieczorem i tak sobie myślę, czemu ja dawno majklosa nie czytałam. no i dopiero przeprowadzkę zobaczyłam! bo ja czytnika używam i chyba kiedy pojawiła się notka to na jakimś kacu czy w innym amoku ją zignorowałam i nie wiedziałam, że przeprowadzka nastąpiła! no ale już nadrabiam.[dygresja]

    ps. to wykonanie NIESTETY wpada w ucho rzeczywiście;D

    /atam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grunt że kac puścił i jesteś ;)) herciś wilkomen jak mawiajo Helmuty!

      Usuń
  3. mogę ci podrzucić moje dzieciaki? obiecuję, że będą grzecznie słuchały i wcale nie rozniosą ci domu w drobny mak. no i będą stanowiły obiekt dydaktyczny dla twoich własnych pociech pt. jak nie...*
    * wstawić odpowiednie
    pozdrawiam ze spółką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jaki wiek prezentuje szanowna twa latorośl? Nawiązali by jakiś kontakt czy moje szkraby dostałyby ignora? ;)
      dziękujemy i również pozdrawiamy!

      Usuń
    2. 1,5 i 3, wiec nie ma mowy o wypinaniu się na kogokolwiek czy cokolwiek. dusze towarzystwa;). przygarniasz?

      Usuń
    3. 1,5 i 3 + 9m-cy i 3,5 - ło jezusie nazareński - kto by to wytrzymał?!! ;)

      Usuń
    4. kto, jak nie ty? ;))

      Usuń
  4. cholera, zapomniałam dopiesać, że Jake i piraci z Nibylandii zgadłam od pierwszego rzutu soczewką!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lord_Vader_zrt16 maja 2012 10:31

    Normalnie jadę do McD :-). Najlepsza dzięcięca muza od czasów Arki Noego.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mogę nić napisać bo płaczę
    DAGS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kłam! Ty płaczesz tylko na Sindbadzie! ;))

      Usuń
  7. normalnie koko euro spoko... :) G.

    OdpowiedzUsuń
  8. co ja widzę! :) pamiętam, jak wcale nie tak dawno słałam na końkurs do OP mejla ze swoimi muzycznymi number one, w których to na szczycie górowali Poluzjanci z Badachem właśnie na czele, którzy to - o dziwo - z wielkim entuzjazmem od strony Prowadzącego się nie spotkali... a tu proszę, jaki progress :)) Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale gdzie Poluzjantom do Majki Jeżowskiej! No heloł!! ;))

      Usuń
  9. Pracownikiem em si donalda będąc, dostałam kiedyś nagrodę w postaci kinder bueno za wciśnięcie ludziom największej ilości charytatywnych opasek o oczojebnych kolorach. Ale z tych płyt to faktycznie przynajmniej jakiś pożytek!

    OdpowiedzUsuń