Niedziela rano.
OP siedzi na klopie zaspany, podkreślam zaspany! Nie zasrany... Otwierają się drzwi, wchodzi Zu:
- Przepraszam tato, ale zapomniałam wczoraj wziąć biustonosz...
Pierwsza myśl OP - Matko Bosko Kwietna przespałem kilka lat!!!
A ona naprawdę biustonosza zapomniała. Tzn. takiego kusego topa na ramiączkach. Zobaczyła u swojej siostry ciotecznej na komunii i ona musi mieć taki sam. No to babcia jej kupiła.
Zaczyna się...
Niedziela popołudniu.
- Matka Jezusa! Wszystkie ma króliki. Matka Jezusa! Wszystkie ma króliki.
Zuzanna Zofia twórczość własna - śpiewana w stylu pielgrzymkowym.
Panie Premierze, jak żyć?!?
O MATKO OD KRÓLIKÓW - ZACZĘŁO SIĘ ;-)
OdpowiedzUsuńSAAGE
Niestety! ;)
UsuńO Jezu!Padłam z tekstów Zu!:)
OdpowiedzUsuńRemedios
To tylko ułamek jej repertuaru... :)
Usuńżyć mocno, umrzeć młodo i zostawić atrakcyjne zwłoki... ale na to już chyba za późno :)
OdpowiedzUsuńno a co będzie jak narzeczonego przyprowadzi... poezja, proza, dramat w jednym,...:) Gaja
na to pierwsze już dawno za późno... a jak przyprowadzi narzeczonego to może być jeszcze komedia... ;)
Usuń