Meldujemy
że żyjemy. Stop. Ale mamy urwanie jajek i jajników. Stop. Bo dużo się dzieje.
Stop. Chorowaliśmy. Stop. I nadal chorujemy. Stop. Poza tym gościliśmy Mamę
Tonię i Tatę Marka. Stop. Zofia od pierwszego wróciła do pracy. Stop. Zuzia do
przedszkola. Stop. TymekKevin sam w domu - z babcią. Stop. I z nową nianią. Stop. Trzeba
gotować obiadki z wyprzedzeniem. Stop. I inna taka logistyka. Stop. Tudzież urwanie
dupy. Stop. I takie jupy. Stop. Jesteśmy właśnie na etapie ustanawiania nowego ładu. Stop. Poza tym dzieje
się sporo innego. Stop. Ale nie napiszę co. Stop. Bo lubię być tajemniczy.
Stop. Jak się ogarniemy i dogramy wszystko na zicher. Stop. To będzie dalej
pisane. Stop. Pozdrawiam wszystkich. Stop. I bądźcie z nami! Stop.
Salam
alejkum – alejkum salam!
Ufff,dobrze że sie odezwałeś bo juz się martwiłam !
OdpowiedzUsuńSaage
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pracy Zofio. Stop. Mam nadzieję, że ty OPie nadal utrzymujesz swoją posadę. Stop. A jak nie to życzę zmiany na lepszą. Stop. I co byście już nie chorowali i do naszego wesela wyzdrowieli. Stop.
OdpowiedzUsuńFrancesca
Franca, u mnie niestety nic się nie zmieniło robie tam gdzie robiłem...
UsuńCoś wam ta nowa chałupa nie służy..........musicie wrócić na Paca!
UsuńFrancesca
eee ja już wsiąkłem byłem w Hacjendę...
UsuńNo wreszcie jakieś znaki życia. Już miałam list gończy rozsyłać..... Dobrze, że wyzdrowieliście, szybko się ogarnijcie i wracaj do nas OPie... Powodzenia
OdpowiedzUsuńJakie wyzdrowieliście? Teraz apiat wszyscy chorzy znowu. Nawet Zofia! Kurwa już mam dość...
UsuńTajemniczy Majkolsie... dasz radę... :) wiosna już blisko...:) Gaja
OdpowiedzUsuńjasne, jeszcze tylko jakieś 3-mce :)
OdpowiedzUsuń