11 stycznia 2013

Telegram.



Meldujemy że żyjemy. Stop. Ale mamy urwanie jajek i jajników. Stop. Bo dużo się dzieje. Stop. Chorowaliśmy. Stop. I nadal chorujemy. Stop. Poza tym gościliśmy Mamę Tonię i Tatę Marka. Stop. Zofia od pierwszego wróciła do pracy. Stop. Zuzia do przedszkola. Stop. TymekKevin sam w domu - z babcią. Stop. I z nową nianią. Stop. Trzeba gotować obiadki z wyprzedzeniem. Stop. I inna taka logistyka. Stop. Tudzież urwanie dupy. Stop. I takie jupy. Stop. Jesteśmy właśnie na etapie ustanawiania nowego ładu. Stop. Poza tym dzieje się sporo innego. Stop. Ale nie napiszę co. Stop. Bo lubię być tajemniczy. Stop. Jak się ogarniemy i dogramy wszystko na zicher. Stop. To będzie dalej pisane. Stop. Pozdrawiam wszystkich. Stop. I bądźcie z nami! Stop. 
Salam alejkum – alejkum salam!

10 komentarzy:

  1. Ufff,dobrze że sie odezwałeś bo juz się martwiłam !

    Saage

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w pracy Zofio. Stop. Mam nadzieję, że ty OPie nadal utrzymujesz swoją posadę. Stop. A jak nie to życzę zmiany na lepszą. Stop. I co byście już nie chorowali i do naszego wesela wyzdrowieli. Stop.
    Francesca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Franca, u mnie niestety nic się nie zmieniło robie tam gdzie robiłem...

      Usuń
    2. Coś wam ta nowa chałupa nie służy..........musicie wrócić na Paca!
      Francesca

      Usuń
    3. eee ja już wsiąkłem byłem w Hacjendę...

      Usuń
  3. No wreszcie jakieś znaki życia. Już miałam list gończy rozsyłać..... Dobrze, że wyzdrowieliście, szybko się ogarnijcie i wracaj do nas OPie... Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie wyzdrowieliście? Teraz apiat wszyscy chorzy znowu. Nawet Zofia! Kurwa już mam dość...

      Usuń
  4. Tajemniczy Majkolsie... dasz radę... :) wiosna już blisko...:) Gaja

    OdpowiedzUsuń
  5. jasne, jeszcze tylko jakieś 3-mce :)

    OdpowiedzUsuń