11 grudnia 2012

Z ostatniej chwili



Gosiewo. Miniony weekend. Przypadkowo spotkany, dawno nie widziany funfel:

Funfel: No i co tam Majkel, gdzie ty się teraz w ogóle podziewasz?
Majkel czyli OP: W Wawie siedzę.
Funfel: W Wawce powiadasz.
Majkel czyli OP: Ano…
Funfel: Czyli byłeś wieśniakiem, a teraz jesteś jeszcze większym!

KURTYNA

PS. Piękne!

12 komentarzy:

  1. Hahaha- ja się już przyzwyczaiłam. Mieszkam w Radomiu. Dalsze wyjaśnienia są zbędne ;p
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. no to cię podsumował...:))) wiadoma rzecz stolyca...:)G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warszawka pieruńska! a spojrzeć do dowodu to wiocha! ;)

      Usuń
  3. Zajefajne :-)
    Ja z rodowitego wieśniaka warsiawskiego przeflancowałam się na buraka spod piaseczna :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli jednak społeczny awans! ;))
      bo od Warszawy to gorszy tylko Radom! ;))

      Usuń
  4. Podoba się!:D Jak bym mogła dałabym "lajka"!;)

    Remedios

    OdpowiedzUsuń